75% D-pantenol w roztworze wodnym

Używam głównie do maseczek. Bardzo ładnie nawilża moją skórę twarzy nie zapychając jej, łagodzi podrażnienia, szybciej goją się drobne ranki. Gdyby tylko pantenol tak się nie kleił, byłby wręcz idealny do samo robionych serów czy eliksirów.

Nie zastąpiony. Używam go do toników, żeli hialuronowych, do kremów. Całkowita podstawa.

Niezbędny do wszystkiego żadna moja formulacja nie może się bez niego obyć. Bardzo fajnie łagodzi i przyspiesza gojenie małych ranek.

konieczny. obecny w prawie każdej recepturze. nawilża i goi.

Do wszystkiego- wlosy, twarz. Dodaje do kremu na noc- swietnie uspokaja skore wrazliwa, przyspiesza gojenie.

Produkt bardzo dobrze się sprawdza na skórze mojego narzeczonego. Jest bardzo zadowolony z wody po goleniu z jego dodatkiem. Skóra po nim jest nawilżona i nie występują na niej podrażnienia. Do tego produkt jest naprawdę wydajny - oczywiście jeżeli nie przekracza się zalecanego stężenia.

Kilka kropel do odżywki i włosy się lepiej kręcą, kila kropel do kremu i skóra lepiej nawilżona, do tego szybciej goją się małe ranki. Świetny produkt.

Zwany “witaminą urody” i “królową witamin pięknej skóry” - cóż więcej można powiedzieć?

Cudowny jeśli chodzi o cerę trądzikową. Reguluje procesy rogowacenia co znacznie poprawia stan cery. Znacznie łagodzi stany zapalne i zwiększa absorbcję kosmetyków po przez uwodnienie nie tylko warstwy rogowej. Mój narzeczony docenił go jako preparat po goleniu (zapobiaga zapaleniu mieszków włosowych). W połączeniu z sokiem z aloesu na włosy-zbawienny.

Dobrze nawilża i łagodzi podrażnienia.

To cudo uratowało mi twarz, po mocnym podrażnieniu kwasem migdałowym. Byłam czerwona jak burak, a gorąco odczuwałam na twarzy niemiłosiernie. Pantenol nałożyłam bez rozcieńczania na zwilżoną twarz. Po godzinie na twarzy zero czerwonego i oparzenie zeszło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Myślałam, że po tym kwasie będę miała klęskę przez kilka dni. POLECAM! :)

Stosuję często do pielęgnacji, jednak najlepiej sprawdził się gdy niefortunnie poparzyłam całą dłoń (poparzenie rozległe za nadgarstek i głębokie - 12h trzymania non-stop w b. zimnej wodzie, ponieważ niemożliwym było jej wyjęcie na dłużej niż 30sek.). Od początku smarowałam wilgotną dłoń 75%D-p co parę godzin. W odróżnieniu od innych, lżejszych poparzeń nie pozostały żadne blizny, a i czas leczenia był relatywnie krótszy.

Zmieszałam z hydrolatem i dodałam wit.D3.cera bardziej matowa , Uzywam ok tygodnia i naprawde jest efekt.Produkty naturalne z tego (m.in)sklepu-cudowne

Czy jak rozpuszczę pantenol 75% w wodzie i będę wmasowywać we włosy i skórę głowy to będzie ok ? W sensie czy jest to może niebezpieczne ? Mam bardzo suche i łamliwe włosy... podkreślam ŁAMLIWE, nie mogę nabrać przez to długości i grubości. Nie wiem jak najlepiej stosować pantenol 75% żeby nie zrobić sobie krzywdy.

Czy można połączyć go tylko z hydrolatem różanym i pryskać nim włosy?

Nie ma nic lepszego na oparzenia.

Jeden z moich ulubionych składników, niezastąpiony. Przyspiesza gojenie się skóry a do tego nawilża. Pomógł mi wiele razy przy podrażnionej skórze a nawet przy oparzeniu po zastosowaniu bez rozcieńczenia, niemniej przy wyższych stężeniach się lepi dlatego na codzień trzymam się 5-10%.