Kochani,
Dni są coraz krótsze, za oknem panuje szarość i zapewne wielu z Was tęskni za latem, słońcem i piękną opalenizną. Aby Wasza skóra była "muśnięta słońcem" również w obecnym czasie stworzyłem recepturę na balsam samoopalający do ciała. Prócz działania samoopalającego balsam będzie również nawilżał, koił i "wymiatał" wolne rodniki.
Receptura dla 150g:
50g hydrolatu różanego
30g bazy kremowej
20g masła rafinowanego shea
10g oleju monoi
10g kwasu hialuronowego 1%
10g wyciągu z aloesu 10-krotnie zatężonego
7,5g pantenolu
7,5g erytrulozy
5g witaminy E
20 kropli olejku z drzewa różanego
Potrzebne i przydatne akcesoria:
waga jubilerska
zlewka 250ml
bagietka do mieszania/ mieszadełko
opakowanie na produkt
preparat do dezynfekcji powierzchni, np. mikrozid
preparat do dezynfekcji rąk
rękawiczki
Wykonanie:
- odważyć do zlewki bazę kremową
- rozpuścić w łaźni wodnej masło shea i dodać do zlewki z bazą kremową,
- dodać odważony olej monoi i wszystko dokładnie ze sobą połączyć, aż do uzyskania jednolitej konsystencji,
- dodać pozostałe składniki oprócz eryrulozy i olejku z drzewa różanego i mieszać aż do uzyskania jednolitej konsystencji,
- dodać erytrulozę i wymieszać, a następnie olejek z dzrewa różanego i ponownie dokładnie wymieszać,
- przełożyć balsam do opakowania.
Sposób użycia:
Balsam rozprowadzać na czystej skórze ciała raz lub dwa razy dziennie, wmasowywać aż do całkowitego wchłonięcia.
Uwagi:
- Balsam można przechowywać poza lodówką przez 6 miesięcy od wykonania, gdyż w bazie znajduje się konserwant,
- Balsam można stosować na twarz, ale w przypadku cery suchej i bardzo suchej, bez skłonności do tworzenia się zaskórników.
Pozdrawiam,
Grzegorz Łabanowicz