Olejek Palmaroza NATURALNY
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Olejek palmaroza otrzymuje się z liści palczatki imbirowej Cymbopogon martini Schult. Palczatka imbirowa jest rośliną trawiastą, posiada liście długości do jednego metra. Głównymi składnikami chemicznymi oleju z palczatki imbirowej są: myrcen, linalool, geraniol, octan geranylu, dipenten i limonen.
Lotność: olejek średnio lotny, nuta zapachowa środkowa.
Kolor/konsystencja: jasno żółty/rzadki
Komponuje się z: geranium, drzewo różane, cedr, lawenda, rumianek, melisa.
Działanie i zastosowanie: Olejek palmarozowy zawiera do 90% geraniolu,pachnie więc podobnie do olejku różanego i często zastępuje go w tańszych kompozycjach zapachowych. Działa przeciwalergicznie, przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo i uspokajająco. Wpływa odkażająco na skórę, przewód pokarmowy i układ oddechowy. Rozszerza drogi oddechowe i pobudza ośrodek oddechowy. Udrażnia zatoki. Działa przeciwświądowo. Ma doskonałe właściwości pielęgnujące skórę. Znajduje zastosowanie w pielęgnacji skóry dojrzałej - nawadnia ją, stymuluje, pobudza regenerację komórek i wzmacnia. Działa antyseptycznie, pomocny przy niewielkich infekcjach. Przy skórze tłustej i mieszanej pomaga regulować pracę gruczołów łojowych. W aromaterapii, do kąpieli i masażu przy nerwowości, stresie, wyczerpaniu.
Arleta Gołąbek
Olejek ma cudowny zapach i rzeczywiście świetnie sprawdza się jako dodatek do odżywek. W sklepie "zrób sobie krem" zamawiam produkty już kolejny raz i jestem zawsze super obsłużona. Serdecznie polecam bo sklep ma bardzo dobry i duży asortyment. :-)
Aleksandra Woźniak
Nie podoba mi się ten zapach, nie czuję w nim róży. Jest ciężki i mało przyjemny.
Zuzanna
Mariko, to jest olejek ETERYCZNY a nie olej! Żadnego olejku eterycznego nie nakłada się na skórę w postaci nierozcieńczonej! Jest to elementarna wiedza dla użytkownika półproduktów kosmetycznych, zalecam się doszkolić.
Gosia
Nie pachnie różą, bo to nie róża, ale pachnie przyjemnie. Rozcieńczony w oleju bazowym ładnie wycisza skórę nadwrażliwą
Michał
Serio okropna partia. Pachnie jak brzydsza gorsza wersja olejku z drzewa różanego zmieszanego z zapachem oleju z czarnuszki a olejek palmarozowy powinien być zupełnie inny. Powinien być mocny, świeży i bardzo konkretny, intensywny, zdefiniowany a jest bardzo słaby, zgaszony, zupełnie nie ma w sobie tej fuksjowej świdrującej świeżości, pachnie bardziej jak zwykła herbata. Kupiłem 50ml bo bardzo lubię jego właściwy zapach ale ten do niczego się nie nadaje, tak jakby pochodził z jakiegoś wysuszonego zwietrzałego kłącza a nie świeżego soczystego bo różnica jest dokładnie taka jak między olejkami ze świeżego i suszonego imbiru Dałbym jedną gwiazdkę dla tej partii ale nie da się tego zmienić