Macerat z marchwi





Opis
INCI: Helianthus Annuus Seed Oil & Daucus carota sativa
Korzenie posiadają wapń, fosfor, chlorek sodowy, potas, żelazo, jod, cynk, mangan, karoten, tokoferol, tiaminę, ryboflawinę, niacynę, pirydoksynę, biotynę , kw. askorbinowy, rutynę, fitochinon, kw. foliowy, kumaryny, kwasy organiczne, saponiny, olejek eteryczny i inne.
W kosmetyce wyciąg olejowy z marchwi znalazł zastosowanie dzięki swojwmu działaniu przeciwzapalnemu. Beta-karoten i inne karotenoidy zwiększają zdolności obronne skóry przeciw infekcjom, napromieniowaniu promieniami słonecznymi i przyśpieszają gojenie drobnych uszkodzeń.
Preparaty z tym wyciągiem zwiększają (uaktywniają) fizjologiczne funkcje skóry, przywracając jej elastyczność, miękkość i gładkość. Nadaje skórze ciepły, matowobrązowy koloryt świeżej opalenizny - efekt brązujący. Olej z marchwi możemy polecić też w przypadku łagodzenia skutków poparzeń słonecznych. Składniki oleju wykazują również działanie przeciwrodnikowe, zapobiega szorstkości naskórka, zwiększa stopień jego nawodnienia, polepsza podział komórek, zapobiega zagłębianiu się zmarszczek.
Olej ma kolor ciemno czerwono-pomarańczowy.Stosowany w dużych dawkach farbuje skórę, włosy i ubranie z tego powodu w gotowym produkcie używa się do 2% tego maceratu.
Przykładowe receptury:
Mazidło na suchą popękaną skórę
Serum z SAP (witamina C) + witamina E + marchewka
Uwagi: Olej wrażliwy na tlen i światło, źle przechowywany zmienia kolor w wyniku utlenienia związków aktywnych. Produkty kosmetyczne z dodatkiem oleju z marchewki otrzymują żółto-pomarańczowe zabarwienie co można wykorzystać przy barwieniu kul kąpielowych albo mydeł (wzbogacanie mydeł).
Agnieszka
Jestem zadowolona z maceratu- używam go do nawilżania twarzy, mieszam z olejkiem arganowym. Daje ładny kolor, ciepły, nie sztuczny :) polecam!
Ola W
oprócz tego ze stosuje go w kremach na dzień ( po 10 kropli na 50 ml) co daje lekki odcień opalenizny , to ostatnio przed wyjazdem na urlop zrobiłam sobie balsam do opalania ( masło shea, troche olejku macadamia itp) z całkiem sporą ilością maceratu. EFEKT BYŁ ŚWIETNY - miałam piękny odcień od razu po nałożeniu, nie spieklam sie jak poprzednio ;) a po prostu opaliłam . na kolejny urlop powtórzę ta recepturę obowiązkowo
Ola W
oprócz tego ze stosuje go w kremach na dzień ( po 10 kropli na 50 ml) co daje lekki odcień opalenizny , to ostatnio przed wyjazdem na urlop zrobiłam sobie balsam do opalania ( masło shea, troche olejku macadamia itp) z całkiem sporą ilością maceratu. EFEKT BYŁ ŚWIETNY - miałam piękny odcień od razu po nałożeniu, nie spieklam sie jak poprzednio ;) a po prostu opaliłam . na kolejny urlop powtórzę ta recepturę obowiązkowo
Monika S
Bardzo dobry produkt. Dodaję go do kremów, serów, innych olejów. Oprócz tego że nadaje koloryt cerze ( efekty można uzyskać od razu,byle nie przesadzić :) choć przy częstym stosowaniu po prostu cera nabiera ładnego koloru) to również zauważyłam wygładzenie,spłycenie drobnych zmarszczek a nawet zmniejszenie opuchlizny pod oczami.Polecam.
Karolina K
Używam tego maceratu już od około dwóch lat i jestem bardzo zadowolona. Próbowałam innych sprzedawców, jednak w tym sklepie koncentracja marchwi jest największa (jest najmniej rozcieńczony olejem słonecznikowym). Mieszam go z różnymi olejami, najczęściej z arganowym, który moja skóra lubi, czasem też z awokado. Ostatnio do maceratu z arganem dodałam witaminę E, i taką mieszankę aplikuję rano na twarz z kroplą kwas hialuronowego. Działa świetnie, moja skóra aktualnie nie potrzebuje niczego więcej. Po opalaniu rozsmarowuję olej z maceratem również na ciele. Wróciłam z wakacji dwa miesiące temu, a wszyscy wciąż komentują moją złotobrązową opaleniznę!
Aga
Do jakich temperatur można go podgrzewać?
Grzegorz@zrobsobiekrem.pl
Dzień dobry, najlepiej do 50 st.C.