GSB - ekologiczny konserwant w proszku

Niestety krem po dodaniu tego konserwantu, nawet w najmniejszym zalecanym stężeniu, pachnie jakby był skwaśniały, mało przyjemnie. Sam konserwant pod postacią proszku również ma nieprzyjemny zapach.

Moim zdaniem w zimnej wodzie wcale nie rozpuszcza się łatwo (mam wrażenie, że zostawił osad gdy konserwowałam nim kwas hialuronowy), zawiera przecież glukolakton, który jest zalecany do rozpuszczania w ciepłej wodzie. Jego zapach jest mi obojętny, choć lekko go wyczuwam.

Niestety brakuje informacji, że nie jest dobrym wyborem dla alergików, ponieważ benzoesan sodu w większych stężeniach może powodować uwalnianie się histaminy (proszę mnie poprawić jeśli się mylę ale to właśnie przeczytałam w artykule nt zagrożeń z nim związanych). Bardzo wiele osób jest zadowolonych z GSB i nie odczuwa negatywnych skutków, zachęca też obecność zdrowego glukonolaktonu. Jednak GSB spowodował u mnie silne reakcje skórne więc ostrzegam alergików by wybierali inny, bądź ostrożnie stosowali go w najmniejszym a nie największym dopuszczalnym stężeniu. W moim przypadku także użycie gotowego potrójnego kwasu hialuronowego 1,5% już nim zakonserwowanego skończyło się pokrzywką więc to nie kwestia błędu podczas przygotowywania ale zły wybór dla mojej skłonnej do reakcji alergicznych skóry.

Ludzie ten konserwant ma odczyn kwasowy po dodaniu do kosmetyku trzeba sprawdzic ph i je zwiekszyc. Dlatego ma kwasny zapach lub podraznia. Jakbysie zalozyli sobie kwas na twarz tez by was pieklo :p

Czy ten konserwant jes biodegrodowalny? Mozna uzywac w kosmetykach do campingu gdzie czesto splukujemy sie bezposrednio w jeziorze?

Dzień dobry, dopytamy producenta i wrócimy z odpowiedzią.

Dzień dobry, tak jest łatwo biodegradowalny.