Olej z nasion herbaty ORGANICZNY
Cena regularna:
Cena regularna:
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Zimnotłoczony olej z nasion herbaty Camellia oleifera. Bardzo łatwo i szybko wchłania się, jest bardzo lekkim olejem. Zawiera do 88% jednonienasyconych kwasów tłuszczowych - w większości jest to kwas oleinowy.
INCI: Camellia oleifera seed oil
Koncentracja w produkcie kosmetycznym
Do 95%, zalecamy zmieszać olej z innymi olejami. Olej jest odporny na ogrzewanie.
Olej z nasion herbaty ma kolor jasno-żółty do żółto-zielonej , pozbawiony jest zapachu.
Bardzo lekki olej, łatwowchłaniający się. Zawiera do 88% jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, ponadto jest cennym źródłem kwasów omega 3, 6 i 9, witaminy E oraz polifenoli. Substancje te są efektywnymi wymiataczami wolnych rodników. Chronią przed promieniowaniem UV. Wzmacniają tkankę łączną skóry i ściany naczyń krwionośnych. Chętnie stosowany w preparatach przeciw starzeniowych.
Przechowywanie
Surowiec przechowywać w szczelnie zamkniętych opakowaniach, chroniąc przed bezpośrednim światłem.
Receptury:
KOSTKA DO MYCIA TWARZY
Alina Chołodniuk- Lach
Bardzo lekki olej. Nie zapycha, pięknie nawilża, lekko rozjaśnia cerę w połączeniu z hydrolatem z zielonej herbaty. Łącząc kroplę oleju z kroplą HA 1% otrzymujemy porcję solidnego, wybitnie lekkiego nawilżacza. Skóra wydaje się być bardziej wypoczęta. Dobry produkt dla osób z cerą tłustą/mieszaną/normalną, zaskórnikami, wypryskami, wągrami. Idealna baza.
nardash
Używam tego ojeju w swoich serach olejowych, głównie z powodu jego odporności na ogrzewanie, bo właśnie w nim rozpuszczam kwas alfa-liponowy. Chyba jest dość lekki, ale nie używałam go nigdy samodzielnie. Faktycznie nie pachnie. Szkoda, że oleje w tym sklepie są w plastikowych butelkach, bo muszę je przelewać w szkło jak chcę przechowywać w lodówce, lub pakować w dodatkowe pojemniki. Jeśli tego nie zrobię oleje zaczynają pachnieć jedzeniem z lodówki.
Aleksandra
Najlepszy olej, jakiego używałam do twarzy. Jedyny, który nie jest za tłusty. Polecam gorąco! Albo mi się wydaje albo pachnie herbatą ;)
Agnieszka
Ulubiony olej mojej mamy, która ma raczej tłustą skórę. Bardzo dobrze się wchłania, używany z żelem hialuronowym, nie pozostawia absolutnie żadnego tłustego filmu.
Bożena
Genialny!!!!!!! Na dzień bo łatwo się wchłania, na noc bo wygładza lekko napina, odstresowuje skórę, poprawia koloryt. Po olejku skóra mięciutka jak u niemowlaka. Pod oczami robi cuda:):):) Dla mnie bez zapachu. Stosuję sam lub z odrobiną kwasu hialuronowego. Kładę go na bliznę po operacji ładnie ją zmiękcza i wygładza.
Matylda
Bardzo dobry i lekki olejek, dobrze sie wchłania i nawilża. MAM JEDNAK PYTANIE: chciałabym dowiedziec się z czym nie warto łączyć tego oleju? Jest wiele interesujących olejów, ale ja chcialabym wiedzieć, których z tym -z nasion herbaty- nie warto łączyc, bo np. dublują swoje wlaściwości, albo nie wprowadzają niczego "dodatkowego" do kompozycji? Może to dziwne pytanie, ale naprawdę jest tych olejków taka masa, że przedzieranie się przez opis każdego i zapamiętanie co robi który, to nie na moją pamięć i koncentrację. Czy mogę prosić o kilka przykładów na nie-połączenia i odwrotnie, na świetne, wzbogacające sparowanie? Dziękuję
Grzegorz@zrobsobiekrem.pl
Dzień dobry, dziękujemy bardzo za opinię:) Jeśli chodzi o oleje to łączenie ich w różnych recepturach kosmetycznych zdecydowanie działa pozytywnie. Nie ma takich olejów by się wykluczały. Po prostu należy dopasowywać je do swojego rodzaju i potrzeb skóry/włosów. Jeśli mamy cerę tłustą, mieszaną, trądzikową albo zwyczajnie zależy nam na lekkich olejach warto sięgać po oleje lekkie, tzw "schnące"- jak właśnie ten z nasion herbaty, z pestek malin, z pestek truskawek, z owoców leśnych, bakuchi, konopny, z pachnotki (to tylko przykładowe. Jak zależy nam na cięższych olejach , mamy cerę suchą warto sięgać po takie oleje jak arganowy, makadamia, z łubinu, itd.