Na początku zapach jest dla mnie nie do przezwyciężenia. Tak mdły, a zarazem intensywny, że chyba niestety nie będę wstanie go stosować.Spróbuję jednak dać mu jeszcze ze dwie szanse.

Krem na tym hydrolacie ma taki zapach jakby się zepsuł :( Nie wiem czy dam radę zużyć go do twarzy mimo dobrych właściwości. Resztę zużyję raczej do włosów...

Ukochany, najlepszy. Cudownie koi, świetnie nawilża, odświeża. Żadnych podrażnień. Doskonały jako tonik oraz faza wodna do maseczek. Zapach- lawendowy po prostu. Uwielbiam!

zapach nie najlepszy trochę mdły ale naprawdę fajnie koi i odświeża twarz.

Zapach jest dla mnie okropny, bardzo mocny (olejek eteryczny w normalnej ilości go nie przezwycięży). Następnym razem zakupie inny hydrolat

Super produkt.Użyłam go jako faza wodna do kremu i zapach kremu był okropny. W czystej postaci jako tonik ok ,zapach dość szybko się ulatnia i da się znieść. Spróbowałam na skórę głowy w czystej postaci razem z derma rollerem i efekt zniewalający. Wieczorem zabieg a rano przy czesaniu zaledwie kilka włosów na grzebieniu(wcześniej garściami), zabieg powtarzam 1, 2 razy w tygodniu

W połączeniu z kwasem hial. jako tonik i mgiełka do włosów - polecam.

Od hydrolatu wiele nie oczekuję - ma nie podrażniać i nadać ładny zapach kosmetykom. Wcześniej miałam hydrolat z ylang ylang, który doskonale spełniał drugą funkcję ale niestety lekko szczypał, hydrolat lawendowy natomiast jest dużo delikatniejszy ale zapach wręcz odrzucający! Owszem, lawendy, ale zgniłej. Stosuję jedynie do maseczek, które szybko spłukuję - do serum/kremów się nie nadaje - zapach długo jest wyczuwalny. Będę szukać czegoś innego.

Zapach bardzo intensywny, nie zauważyłam by z czasem zelżał. Pachnie bardzo polnie -> duszno. Prawie w ogóle nie jest wyczuwalny zapach kwiatu lawendy (ten słodki) :(

Zapach lawendy bardzo słabo wyczuwalny, pachnie bardziej trawiasto i ziołowo. Stosowany po rozcieńczeniu jako tonik przyjemnie koi i przygotowuje cere do kolejnych zabiegów. Polecam dodać 2/3 krople olejku lawendowego by uzyskać przyjemny zapach kwiatów lawendy.

Lawenda to mój ulubiony kwiat dlatego zapach hydrolatu jest dla mnie ok, natomiast jeśli ktoś za lawendą nie przepada to zapach będzie trudny do przezwyciężenia. Robię balsam do ciała z tego hydrolatu i dodaję kilka kropel olejku kokosowego, wówczas zapach jest b.przyjemny.

Niestety uczula, cała skóra mnie od niego swędzi, zapach jest też trudny do zniesienia.

Dzień dobry , każdy surowiec i kosmetyk może uczulać i jest to kwestią indywidualnych predyspozycji danego organizmu . Hydrolaty mają niskie pH- kwaśne - być może to podrażnienie ? Proszę spróbować rozcieńczyć 1:1 z woda demineralizowaną i być może to pomoże . Dziękujemy za opinię .