Baza samoemulgująca z oleju z pestek moreli

Ciekawy owocowy zapach. Konsystencja kremu nawilżającego wyszła mi zbliżona do budyniu.

robiłam swój pierwszy krem i wyszedł pierwszorzędnie. konsystencja wyszła jak balsamu do ciała :)

Mój ulubiony. Kremy na tej bazie emulgującej bardzo łatwo się robi, w jednej zlewce. Konsystencja wychodzi bardzo fajna. Robiłam kilka razy, za każdym razem z innymi składnikami a ostatnio z filtrem UV i za każdym razem bez problemu. Krem w 15 min.

Jest to mój pierwszy emulgator jednakże uważam że jest świetny! Krem miał świetną konsystencję. Zapach charakterystyczny, delikatny. Nie wpływa na zapach kremu. Żałuję że za pierwszym razem zamówiłam tylko 5 g- porcja na jeden krem. Polecam!

Znakomita baza 5g starcza spokojnie na dwa kremy świetna konsystencja kremu i prosty wyrób....

Baza ta świetnie sprawdziła mi się przy kremie typu O/W. Mam pytanie - czy w kremach W/O też można ją zastosować? a jeśli tak - ile procentowo ?

Baza wystarcza na 2 kremy 50 ml, jeśli zachowamy odpowiednie proporcje składników. Bardzo szybko uzyskałam przy pomocy mieszadełka gładką i lekką konsystencję, kremik dobrze się wchłania.

Bardzo dobra baza, nie pozostawia filmu na skórze. Dobrze się wchłania, budyniowa konsystencja. Polecam.

Witam, czy któraś z Pań mogłaby podać proporcje dla kremu na tej bazie, gdzie 5g starcza na 2 kremy? Kupiłam bazę i nie chcę jej zmarnować, pozdrawiam :)

Baza 10%, woda 50%, oleje 20%, kwas hialuronowy (lub inny humektant)10%, 10% różne substancje aktywne.

A mi się rozwarstwił :( Już 3 razy musiałam podgrzewać krem i mieszać na nowo. Ale bazy kupiłam 10g i mam nadzieję, że przy następnej próbie będzie lepiej. Ale nie wiem gdzie popełniłam błąd, robiłam wg. instrukcji.

Konsystencja kremu przy zachowanych proporcjach i zastosowaniu w formulacji 5% bazy jest bardzo rzadka, natomiast przy zastosowaniu 10% konsystencja jest idealna. W przykladowych recepturach wszedzie jest 10% i to tez o czyms swiadczy. Czy osobom stosujacym 5% bazy w formulacjach wychodzi rzadki krem? Ogolnie to bardzo polecam baze, ale trzeba brac pod uwage mozliwosc uzycia wiecej bazy w formulacji niz minimalne 5%.

Kasiu: ja również spróbowałam bazy w ilości 5% i też wyszło mi rzadkie mleczko, natomiast w 10% krem wyszedł super. Ogółem baza jest bardzo fajna, choć kremik wyszedł mi trochę kleisty, ale bardziej prawdopodobne, że dodałam za dużo kwasu hialuronowego.

strasznie ciężko się rozpuszcza, czy ja coś robię nie tak?? Około 1,5 mieszałam, i tak były grudki....Ktoś podpowie?

Bardzo fajna baza, w ciepłej fazie wodnej rozpuszcza się wyśmienicie. Krem wychodzi na niej delikatny, nie rozwarstwia się (daję 10% bazy). Jak na razie to jedna z moich ulubionych baz, dobrze że kupiłam sobie 30g :D

Robiłam dwa takie same kremy nawilżające na tej bazie, jeden za pierwszym razem się rozwarstwiał i możliwe, że albo nie było dostatecznie wysokiej temperatury, albo dlatego, że mieszałam tym mieszadełkiem do mleczka do kawy, bo wszystko się spieniło i "spulchniało". Na domiar złego dodałam kwasu jabłkowego i ostatecznie po wystygnięciu krem się zważył i rozwarstwiał. Przy drugim podejściu dłuzej podgrzewałam naczynie, delikatnie mieszałam wodę i sok aloesowy z bazą i nie dodałam od razu kwasu. Drugi kremik wyszedł idealny, gładka i przyjemna konsystencja. Po włożeniu do lodówki mocno stężał, ale mi to nie przeszkadza ;) Ogólnie jak na pierwszy raz - jestem zadowolona.

Baza fajna, wszystko mi się udało chyba dzięki wcześniejszym komentarzom. Zrobiłam 2 kremy o różnych zapachach dodając już w pojemniku olejki różany i bergamotkowy. Używałam miksera.

Kremy na tej bazie to moje ulubione, bo szybko się wchłaniają i nie lepią tak jak po innych bazach. Są też lekkie i nie zapychają skóry. Niestety bazę jest bardzo ciężko rozpuścić. Musi być wysoka temperatura wody i trzeba mieć naprawdę dużo cierpliwości, a i tak czasem zostają grudki. Moim zdaniem stężenie musi być co najmniej 10%, bo inaczej krem ma postać płynną. Ogółem polecam, ale jest sporo zabawy z tą bazą i trzeba nabrać wprawy, żeby kremy były udane.

Jak to rozpuścić? Dodałam do gorącej wody i mieszam a nie chce się rozpuścić do końca... próbowałam zrobić krem z 10% bazy.

bardzo dobra baza. Można robić na niej kremy bez olejów, beztłuszczowe wodne kremy-żele.

Bardzo prosta w użyciu. Pierwszy raz robiłam krem i wszystko wyszło. Zaczęłam od rozpuszczenia 1g kofeiny w 22g wody (cała ilość wody w recepturze, robiłam krem 60g), podgrzewałam na oko do 75°C (nie miałam jak sprawdzić), baza łatwo się rozpuściła w wodzie, chociaż miałam mały problem z wydostaniem jej z opakowania. Mieszkałam wolno bagietką dopóki nie pojawiło się zmętnienie w całym roztworze, jednak wciąż nie wyglądała na dobrze wymieszaną. Wyjęłam zlewkę z kąpieli wodnej i dodałam olej (20%), połączył się, jednak wciąż emulsja wyglądała jakby miała dwie fazy, a mieszanie bagietką nie pomagało. W końcu wzięłam spieniacz do kawy bez sprężynki i wszystko się ładnie połączyło. Pozostałe składniki dodałam bez problemu. Krem ma konsystencję ptasiego mleczka po ostygnięciu, nie trzeba dodawać żadnych zagęszczaczy. Ja użyłam ok. 8% bazy i krem wyszedł idealnie gęsty. Zapachu prawie nie czuć. Bardzo fajny produkt, bardzo polecam zwłaszcza początkującym