Alginat
Cena regularna:
Cena regularna:
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Alginat – ekstrakt z alg brunatnych, pozyskiwany ze ścian komórki algowej, naturalny polisacharyd w postaci soli sodowej kwasu alginowego. Jest naturalnym zagęstnikiem i stabilizatorem emulsji. Nawilża i regeneruje, działa na skórę immunostymulująco i odmładzająco, wiąże toksyny. Tworzy na skórze filtr chroniący przed nadmierną utratą wody. Stymuluje ponadto przemianę materii, usuwa złogi tłuszczu i poprawia krążenie.
INCI: Sodium Alginate
Postać:
Proszek, kolor biały, bezzapachowy. Doskonale rozpuszczalny w wodzie (ok. 36ºC). Po zmieszaniu z wodą tworzy jednorodną masę - żelową. W wodzie w temperaturze ok. 36ºC rozprowadza się bez tworzenia grudek. W wodzie letniej należy poświęcić więcej czasu na dokładne roztarcie alginatu.
Ciężar nasypowy: 0,5 g/ml
Stężenie: do 2% (dla 50 ml kosmetyku należy użyć płaską 2ml łyżeczkę, aby uzyskać stężenie 2%)
Właściwości:
- - tworzy film na skórze przez co chroni skórę przed zmniejszeniem TEWL (transepidermalną utratą wody) - wiąże 200 – 300 razy więcej wody niż wynosi jego masa
- - działa regenerująco i immunostymulująco na skórę (ochronny)
- - działa odżywczo zawiera witaminy (K, B1, B2, B12, B9)
- - uspokaja skórę podrażnioną, z tendencją do pękania naczynek
- - działa detoksacyjnie na skórę – dzięki zawartości mikro – i makroelementów
- - działanie antycellulitowe, ujędrniające
- - stymuluje przemianę materii i przyczynia się do usuwania złogów tłuszczowych
Stosowanie alginatu w kosmetykach :
- jako substancjaczynna, koloid ochronny
- substancja zagęszczająca i wiążąca wodę w żelach pod prysznic, w kremach do twarzy, do masażu i do golenia, maseczkach , serum, odżywki do włosów i pastach do zębów
Alginat może być stosowany w kosmetykach do wszystkich typów skór – suchych, tłustych, mieszanych czy dodatkowo wrażliwych.
Przechowywanie: w suchym, ciemnym i chłodnym miejscu.
Przykładowe receptury
Aleksandra N.
Faktycznie, fantastyczny w produktach do golenia – na razie tylko tak wypróbowałam. Depilacja maszynką bez zacięć, wrastających włosków, podrażnień typu czerwone kropki. Ostrze maszynki wprost się ślizga pozostawiając skórę gładką jak u niemowlaczka.
Monika P
Aleksandro, czy dałabyś recepturę kremu do golenia? ja używam alginatu do zagęszczania balsamów i tworzenia bezolejowego zelu do twarzy- dla mnie ten produkt jest rewelacyjny: skóra naprawdę nawilżona i jakby rozpormieniona. trochę tworzą się grudki przy rozpuszczaniu ale warto powalczyć:)
Aleksandra N.
Moniko, grudki załatw mikserem. Kremu do golenia zrobiłam dwie wersje, ale jedną recepturę gdzieś mi wcięło (była zresztą gorsza). Ważne jest, aby pH produktu było dość wysokie 8-9, aby włoski się dobrze napuszyły co ułatwi depilację. I-sza wersja w % = gramach to na 100g produktu: 52,9- woda, 4 -gliceryna, 0,5 -alginat, 13- starte mydło marsylijskie lub inne łagodne, 13- łagodne mydło w płynie lub płyn do kąpieli. Nasypać alginat na glicerynę, mieszać, zalewać prawie wrzącą wodą, mieszać i miksować, dodać mydła, rozpuścić w kąpieli wodnej. Faza olejowa: 3 -olej z ryżu, 4 -masło kokosowe, 2 MGS, 1,5 -cetyl palmitate, 0,5 -alcohol cetylowy, 1 -jakiś esterquat (np.Distearoylethyl Dimonium Chloride (and) Cetearyl Alcohol=GSOFT/Variosoft). Rozpuścić w kąpieli wodnej do ok. 80ºC. Emulsję zrobić odwrotnie: wlać fazę wodną do olejowej (esterquaty krzepną błyskawicznie).Dobrze, gdy f.wodna jest bardziej gorąca niż olejowa- nie ryzykujemy rozwarstwienia. Miksować. Do chłodnej emulsji dodać: 4 -żel aloesowy, 0,6 -FEOG. II wersja bez gotowego mydła, z tego co pamiętam miała więcej gliceryny, 1-alginatu (0.5 wydawało mi się za mało), chyba 3 Cocamidopropyl betaina i baaardzo dużo olejów aby złagodzić jej agresywność, można też dać coś anionowego no i wyższy procent emulgatora. Muszę pokombinować.
Monika P
DZiękuję!!:) będę korzystać i kombinować na pewno :)
Ola W
Dla mnie najlepszy produkt do robienia serum i żeli. Swietnie "trzyma" konsystencje, doskonale sie wchlania. Naprawde same plusy. Warto zamienic gume ksantanowa na ten alginat. Rewelacja.
Luiza Działowska
Produkt rzeczywiście robi fajne żele, ale przestrzegam przed dodawaniem go zbyt wiele - gdy się przesadzi, osypuje się ze skóry i uniemożliwia stosowanie preparatu na dzień.
Ewa M
Nawet w stężeniu 0,5% pozostawia warstwę na skórze, która roluje się przy każdym dotknięciu skóry. Do zrobienia 100 ml serum trzeba dodać dosłownie szczyptę.
Paulina
Jeden z moich must have. Dodaję szczyptę do dowolnego hydrolatu, mieszam i zostawiam na noc, aż się same rozpuszczą grudki. Jeśli konsystencja jest zbyt malo żelowa to dokladam kolejną niewielką porcję. Byleby nie przesadzić, bo zrobi się glut, który wcale nie jest przyjemny w użytkowaniu i zostawia na skórze dziwną warstwę zastygającą w skorupkę. Sama dążę do konsystencji kwasu hialuronowego. Gotowy żel wylewam na dłonie i wklepuję - traktuję go jako 1 krok pielęgnacji, przygotowanie skóry pod serum i kolejno krem. Osobiście uważam, że konieczna jest na taki żel okluzją z emolientu, bo inaczej ma zupelnie inne właściwości, niekoniecznie porządane. Żel pięknie mi nawilża skórę, rozświetla, na długo pozostawia uczucie nawilżenia, nie spulchnia przy tym naskórka i można używać go długotrwale, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia po retinoidach, samo nałożenie przynosi ulgę. Naprawdę widzę efekty, więc regularnie od 2 lat używam go. Nawilżenie i łagodzenie na tej samej zasadzie i z tymi samymi odczuciami co po nawilżającej masce algowej. Nie udalo mi się niestety zrobić na alginacie maseczek z receptur, z resztą dziwi mnie to, że receptury są z kwasami, bo mi alginat na niskim pH po prostu nie żeluje, a dodanie kwasu do żelu niszczy alginat i mam wodę.
Agata Robak
Alginat to wybawienie dla moich włosów. Dodałam go do szamponu. Włosy są miękkie i aż śliskie, pięknie się błyszczą. Na bardzo zniszczone końce nakładam żel z alginatu i keratyny. Wygładzenie mega. Z suchego siana do miękkich, gładkich włosów. Polecam !!!!
Agnieszka
Witam:) mam prośbę do Agaty, możesz podać tą recepturę szamponu który robisz?:)